Autor Wiadomość
Kłosiu
PostWysłany: Sob 21:23, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Hej,. na wysokiej turni
Cosik się tam corni,
Hej, cy to kupa gnoja,
Cy dziewcyna moja...
Herbatnik
PostWysłany: Sob 19:48, 03 Wrz 2005    Temat postu:

haha ...
Szvacz
PostWysłany: Sob 18:08, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Tłum młodych ludzi kontynent przemierza
Ciągną ich do Rzymu hormony papieża
Święta w polu sex zbiorowy
Watykańska heca
Bo Papa choć nie młody obie płcie podnieca
W świętym podnieceniu przemierzają kraje
Jedna płeć się moczy drugiej kutas staje
Śpiewają przystaną srają pójdą dalej
Mistrzem eme-erotyki facet w piusce białej
Stanął pod okienkiem jak dawniej ułani
Podniecenie rośnie krew wali do bani
Tak się rozpoczyna randka z oblubieńcem
Każdy chłopak toczy się gaśnieje rumieńcem
Wreszcie jest zaczął gadać
Owieczki wy moje
Tak rozpoczynają grę wstępną katole
Papież się rozkręca wy moje duszyczki
Zaczynają szczytować zakonne siostrzyczki
Czas na podniesienie
Bo na klęczki pada
W wysokim skupieniu Papież ciągle gada
Wreszcie wchodzi cisza
Tłumem orgazm wstrząsa
Papież łyka wino
Msza dobiegła skończona
Ciągną tłumy do Rzymu
Pewne w swojej wierze
Że orgazm swojego życia przeżyją z papieżem

Na podst. pieśnie Iszbin - Na sex z papieżem
Herbatnik
PostWysłany: Pią 18:01, 02 Wrz 2005    Temat postu:

Spam mode off kurwa!
Szvacz
PostWysłany: Śro 16:41, 31 Sie 2005    Temat postu:

Przepraszam... A więc piszę o moich owocach...
Mam:
- Cztery jabłka
- Nektarynkę
- Trochę truskawek
- Dwa banany
To mówiłem ja !
Kłosiu
PostWysłany: Śro 15:54, 31 Sie 2005    Temat postu: Re: nasze owoce

spam mode off... Cool
Szvacz
PostWysłany: Wto 21:23, 30 Sie 2005    Temat postu: Re: nasze owoce

Hałajdziak napisał:

Poprostu wydalanie naszych koncepcji otaczjącego nas świata.


Czemu to mi sie kojarzy ze sraniem ?
Kłosiu
PostWysłany: Pią 21:07, 19 Sie 2005    Temat postu:

wiem, ale trochę głupio wyszło Razz
Hałajdziak
PostWysłany: Pią 21:06, 19 Sie 2005    Temat postu:

nie to miałem na mysli co ty masz na myśli Laughing
Kłosiu
PostWysłany: Pią 21:00, 19 Sie 2005    Temat postu:

Do boju stawaj nagi (...)
by wrogowie znali wielkość twojej odwagi i swą maluczkość

Ten fragment mi się najbardziej podoba Laughing Very Happy
Hałajdziak
PostWysłany: Pią 20:57, 19 Sie 2005    Temat postu:

Zyj szybko i mocno.
Niebuj się wyzwań,
im większa szansa na przegraną,
tym chetniej stawaj do walki.
Zyj szybko i mocno.
Pal za sobą mosty,
im więcej mostów spalisz,
tym mniej wątpliwości trawić będzie twą wolność.
Zyj szybko i mocno.
Do boju stawaj nagi,
odżuć ostrze schematu i tarcze zbytniej rozwiązłości,
by wrogowie znali wielkość twojej odwagi i swą maluczkość
Zyj szybko i mocno.
niszcz by twożyć,
twóż by niszczyć,
żyj i umieraj pisząc wielką muzyke życia,
zyj krótko lecz wyrażnie,
by pamięc o tobie była wieczna.
Zyj szybko i mocno.
Stwóż gwiezdne światło swego czynu i mysli,
a gdy zgaśnie jego żródło,
Swiatło przetrwa i oświetlać drogę będzie,
i każdy który w owym świetle odnajdzie się,
jego żródło wychwalać będzie przez wieczność.
Zyj szybko i mocno.
Kłosiu
PostWysłany: Śro 16:22, 17 Sie 2005    Temat postu:

a oto mój wiersz, który jakiś czas temu napisałem

Za zakrętem

Ja ci życzę jak najlepiej
Spokoju i duszy wewnątrz twej celi
Nakrycie w górę, odsuwam cię
I będę obserwował jak oddychasz
Leżę cicho, poruszasz się, wysyłam
Cię za zakręt
Trzymam twa głowę głęboko w moich ramionach
Koniuszki moich palców zamykają twe oczy
I odpływasz w sen, moje maleństwo
Za tym zakrętem znajdziesz słońce
Wszystkie wieczory kończą się podobnie
Wszystkie te chwile, których mi brak
Proszę, przebacz mi kochanie
Proszę, przebacz mi i razem udajmy się za zakręt
Gdy śpisz, jesteś aniołem
Tak bardzo chcę, by twoja dusza wciąż
Udawała się za ten zakręt
Hałajdziak
PostWysłany: Sob 11:15, 13 Sie 2005    Temat postu:

chciałbym w jakiś sposób skomentować ten felieton unikając interpretacji bo w końcu felieton sam jest interpretacją pewnych zjawisk ,czy zachowań.
w każfym bądz razie zgadzam się z treścią felietonu ,chciałbym również coś dodać nie wiem może to co chcę napisać felieton już zawiera wkarzdymbądzrazie wydaje mi się bardzo istotne to ,żę nawet zdając sobie sprawe ,żę jest to ztraszliwy przebiegły naług uważamy ,żę na taki możem sobie pozwolić ponieważ nam nie zaszkodzi a nawet jeżeli nieznacznie.
pawelellerik
PostWysłany: Pią 21:41, 12 Sie 2005    Temat postu:

a interpretacje to moze kiedy indziej... nie mam dzis juz sily na takie rzeczy ...
pawelellerik
PostWysłany: Pią 21:40, 12 Sie 2005    Temat postu:

Cytat:
to może ja zacznę


przeciez ja już zaczęłem ...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group