Tłum młodych ludzi kontynent przemierza
Ciągną ich do Rzymu hormony papieża
Święta w polu sex zbiorowy
Watykańska heca
Bo Papa choć nie młody obie płcie podnieca
W świętym podnieceniu przemierzają kraje
Jedna płeć się moczy drugiej kutas staje
Śpiewają przystaną srają pójdą dalej
Mistrzem eme-erotyki facet w piusce białej
Stanął pod okienkiem jak dawniej ułani
Podniecenie rośnie krew wali do bani
Tak się rozpoczyna randka z oblubieńcem
Każdy chłopak toczy się gaśnieje rumieńcem
Wreszcie jest zaczął gadać
Owieczki wy moje
Tak rozpoczynają grę wstępną katole
Papież się rozkręca wy moje duszyczki
Zaczynają szczytować zakonne siostrzyczki
Czas na podniesienie
Bo na klęczki pada
W wysokim skupieniu Papież ciągle gada
Wreszcie wchodzi cisza
Tłumem orgazm wstrząsa
Papież łyka wino
Msza dobiegła skończona
Ciągną tłumy do Rzymu
Pewne w swojej wierze
Że orgazm swojego życia przeżyją z papieżem
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach